Philip Obari z Nigerii opublikował świadectwo dotyczące tego, jak wspaniali dżihadyści walczący o wprowadzenie prawdziwego islamu na całym kontynencie afrykańskim, szkolą małoletnich chłopców, jak należy gwałcić kobiety i dziewczęta niewiernych na chwałę Allaha.
Piętnastoletni chłopiec, którego prawdziwego imienia nie podano nazywając go „Ahmet”, został porwany przez dżihadystów Boko Haram, by mógł walczyć na drodze Allaha. To nic nowego, bo od dawna wiadomo, że do dżihadu przygotowuje się dzieci ucząc je zabijania i ścinania głów a także posyłając na śmierć w atakach samobójczych (bo przecież to są rzeczy najważniejsze dla szerzenia islamu). Ahmet opowiedział, jak pewnego dnia dowództwo ogłosiło, że w następnym rajdzie zostanie uprowadzonych mnóstwo kobiet i dziewczynek, by po powrocie „urządzić zabawę”. Chłopak nie rozumiał o jakiej zabawie mowa, ale wkrótce się zaczęło szkolenie:
na oczach chłopców w wieku 13-15 lat dżihadyści gwałcili dziewczynki i kobiety udzielając uczniom szczegółowych wyjaśnień, by nie przejmowali się krzykiem ofiar, by w razie okazywanego sprzeciwu bili i grozili bronią, a także tłumacząc i pokazując, jak należy schwytać i trzymać ofiarę, by się nie wyrwała, itp.
Ahmed był przerażony, ale wielu chłopców było podekscytowanych i omawiało plany, jak najlepiej uskutecznić rajd na Gwozę, po którym miała odbyć się owa „świetna zabawa”. Chłopak postanowił uciec. Kiedy po rajdzie ciężarówka wypełniona pojmanymi kobietami i dziewczynkami wjechała do lasu, kilka osób wyskoczyło i pobiegło do lasu. Ahmet udając, że pragnie je zatrzymać, również ukrył się w lesie, ku wielkiemu zdziwieniu uciekinierek. Dalej uciekali razem, aż po kilku dniach udało im się dotrzeć do obozu IDP (International Displacement – organizacja próbująca pomóc ponad dwóm milionom osób zmuszonych do opuszczenia własnych domostw z powodu aktywnej islamizacji za pomocą bomb, maczet, karabinów maszynowych oraz innych metod przemocy, w tym gwałtów) 200 kilometrów od rodzinnego miasta Ahmeta. Chłopak próbuje zacząć nowe życie, a tymczasem jego 15-letni koledzy aktywnie islamizują Nigerię i ościenne państwa wykorzystując wiedzę i umiejętności zdobyte w czasie szkoleń.
A my się dziwimy, że dżihadyści najechali Europę i postępują tak samo. Przecież według szariatu islam przekazywany jest również drogą płciową; jest nawet taki termin teologiczny, din al-fitra).
Philip Obari relacjonuje, że co najmniej dwie dziewczynki, którym udało się uciec z niewoli Boko Haramu, były gwałcone przez „małych chłopców”. Jedna dziewczyna, 16-letnia Rukiyat, opowiadała, że gwałcił ją trzynastolatek tak słaby, że łatwo mogłaby go przewrócić popchnięciem. Jednak groził jej pistoletem, dlatego ona bała się i nie stawiała oporu. „Gwałcili mnie prawie codziennie” – mówi Rukiyat, a kiedy już czuli się zaspokojeni, kazali małemu chłopcu, który temu się przyglądał, kontynuować gwałt za nich.
Gwałcenie i porywanie kobiet do niewoli seksualnej jest bardzo powszechną praktyką w islamie już od czasów Mahometa, zgodnie z poleceniem Koranu (4:24), i Boko Haram po prostu wiernie trzyma się nakazów Allaha i tradycji muzułmańskiej. Do jego osiągnięć w tej dziedzinie należy zaliczyć porwanie 276 chrześcijańskich dziewcząt (12-17-letnich) w wyniku ataku na państwową szkołę w mieście Chibok. Fala gwałtów i mordów dla Allaha zalała też Europę. Według danych statystycznych, w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy roku 2013 muzułmańscy imigranci w Szwecji zgwałcili ponad 1000 kobiet i dziewcząt, w tym ponad 300 w wieku poniżej 15 lat. Po wtargnięciu do regionu Sindżar i wymordowaniu mieszkających tam Jezydów (niemuzułmanów), odważni dżyhadyści Państwa Islamskiego zagarnęli do niewoli ich kobiety. Szacuje się, że do niewoli seksualnej trafiło od 5 do 7 tys. kobiet i dziewcząt jezydzkich. Co najmniej 250 kobiet zostało zamordowanych za to, że nie godziły się na seks z dżihadystami, a 19 Jezydek spalono żywcem za odmowę seksu. To są liczby, o których wiemy, a ile takich bohaterskich czynów pozostało nienagłośnionych?
Przemoc seksualna nie jest stosowana wyłącznie tam, gdzie trwa wojna. Stosuje się ją wobec chrześcijanek koptyjskich w Egipcie od lat (zobacz więcej na ten temat), jest również stałym elementem życia społeczności chrześcijańskiej w Pakistanie. Nie można więc się dziwić, że ma to miejsce już w Europie, niestety za aprobatą władz.
Niewolnica seksualna w Wielkiej Brytanii gwałcona w ciągu 13 lat