Wszyscy wiemy, że islam i terroryzm nie mają ze sobą nic wspólnego, że islam jest religią pokoju a Koran jest księgą miłosierdzia Bożego. Polki na przykład bardzo chętnie poznają Allaha i wychodzą za mąż za muzułmanów. Tymczasem w Nigerii muzułmanie są dyskryminowani na tyle, że kiedy ostatnio porwali około 100 chrześcijańskich dziewcząt, by zapoznać je ze wspaniałym nauczaniem Koranu i proroka Mahometa zapewniając im wejście do muzułmańskiego raju, wojska wkroczyły do akcji i odbiły im aż 76 sztuk zdobytego łupu! (gdyby czytelnik nie wiedział: Koran i nauczanie Mahometa zgodnie określają kobiety niewiernych jako łup dla muzułmanina). Dwie dziewczyny zginęły, a los 13 pozostaje nieznany.
Tak oto niesprawiedliwie są traktowani dobrzy, tolerancyjni i otwarci muzułmanie w Nigerii, a źli, nietolerancyjni i islamofobiczni chrześcijanie mają poparcie wojska i nie pozwalają im w pełni rozkręcić islamizację Nigerii drogą płciową, jak to się czyni w Europie. Na przykład Szwecja promuje muzułmańskich gwałcicieli i ogranicza możliwości kobiet w przeciwstawianiu się seksualnej islamizacji.
Dobrze, że przynajmniej Muhammadu Buhari, prezydent Nigerii, popiera pokojowy i tolerancyjny islam w swoim kraju i zabrania mówić o tym incydencie jak zresztą o każdym podobnym, włącznie z porwaniem 270 dziewcząt chrześcijańskich w 2014 r. Z tamtej grupy ok. 60 udało się uciec, ok. 100 wyzwolono później, a pozostałe wciąż są w rękach miłych i dobrych muzułmanów, którzy od czasu do czasu umieszczają w internecie nagrania z tymi dziewczynami głośno oznajmiającymi, że one nie chcą wracać do domu, a pragną pozostać muzułmankami.
Oczywiście, niewierni krewni porwanych dziewcząt nie wierzą w te deklaracje i ubolewają nad tym, że szczęśliwe nowo upieczone muzułmanki nie mogą wrócić do domu. Tacy to są okropni i przewrotni chrześcijanie, że za wszelką cenę chcą przeszkodzić swoim córkom w prawdziwym szczęściu bycia porwanymi, gwałconymi i sprzedawanymi na targu niewolnic. I w dodatku chrześcijanie nigeryjscy bezczelnie śpiewają kolędy w miejscach publicznych obrażając muzułmanów. Co za bezczelność!
Dlatego też Boko Haram podejmuje przeciw chrześcijanom działania, i może się szczycić tym, że dla Allaha zamordowano w Nigerii ponad 2000 nauczycieli a następnych 20 tys. nauczycieli wypędzono, przy czym 1400 szkół zniszczono. Niech niewierni nauczą się, że nie wolno dyskryminować muzułmanów!
Noworoczne fajerwerki pokojowych muzułmanów w Nigerii i w Turcji
Muzułmanie nawracający się do Chrystusa są mordowani w 12 krajach