Kolędy obrażają muzułmanów

Udostępnij to:
Share

Do długiej listy rzeczy, które obrażają muzułmanów zmuszając ich do zabijania niewiernych, dołączyło śpiewanie kolęd. Dlatego też we włoskim mieście Bresciano w czasie koncertu bożonarodzeniowego nie zaśpiewano kolędy „Cicha noc”, tylko nucono melodię – podaje express.co.uk. Tydzień wcześniej w jednej ze szkół we Włoszech śpiewano kolędy, usuwając z nich imię Jezusa. Podobnie w Szwecji w mieście Amal w czasie szkolnego koncertu kolęd śpiewano zmodyfikowane teksty: np. zamiast „Gwiazda Betlejemska” śpiewano „Gwiazda nad nami”. Jeden z włoskich księży w szopce bożonarodzeniowej ukazał Maryję jako muzułmankę w burce. Wytłumaczył, że chce w ten sposób przypomnieć światu o Izraelu, który trzyma Palestyńczyków w niewoli, oraz o tym, że islam jest religią pokoju i braterstwa. Z kolei na przyjęciu w ambasadzie Austrii w Niemczech tradycyjne pierniki i inne bożonarodzeniowe dania zostały nazwane „zimowymi delikatesami”, by nie obrazić zaproszonych muzułmanów.

Oczywiście, wszystko te zabiegi miały służyć temu, by nie obrazić muzułmanów. Podobnie już wcześniej, by muzułmanie dobrze się poczuli, w Niemczech oraz w Norwegii usuwano z kościołów krzyże, a we Włoszech w miejscowości Ventimiglia proboszcz Don Rito wyprosił grupę modlących się i kazał im iść do innego kościoła, by nie przeszkadzali imigrantom muzułmańskim. Jak widać, dzięki temu muzułmanie bardzo dobrze się poczuli w Europie i bez przeszkód szerzą religie pokoju gwałtami i otwartą przemocą.

Nie mogę tylko zrozumieć, po co Francuzi zaaresztowali trzech „radykalnych islamistów” planujących zamach na Sylwestra, a Hiszpanie dwóch dżihadystów w Madrycie? Przecież wybuchy i śmierć niewiernych sprawiłaby niesamowitą radość wszystkim muzułmanom, jak to miało miejsce za każdym razem, kiedy udawały się ataki terrorystyczne w Europie. Myślę jednak, że ta radość muzułmanów jeszcze czeka, skoro do Europy powrócił jeden z generałów Państwa Islamskiego wraz z 400 swoimi żołnierzami. Na razie są w Kosowie, ale co za problem przedostać się z Kosowa do dowolnego kraju Unii Europejskiej razem z „uchodźcami”, których przyjmuje Angela Merkel w każdej ilości, cokolwiek by się działo?

Religia pokoju zmienia oblicze Europy i świata

Samobójstwo Europy

Inwazja islamu na świat cywilizowany (część II). Próby islamizacji Europy

Nie twórzmy sprzyjającego środowiska dla terroryzmu