Misjonarz David Garrison uważa, że w świecie islamu ma miejsce prawdziwe przebudzenie. Według niego, w ciągu ostatnich 20 lat od 2 do 7 milionów muzułmanów nawróciło sie do Jezusa Chrystusa. Swoje obserwacje David opisuje w książce A Wind in the House of Islam (Powiew wiatru w domu islamu). „Domem islamu” (arab. دار الإسلام dar al-islam) w muzułmańskiej teologii nazywane są kraje raz na zawsze nieodwracalnie zdobyte dla islamu, gdzie ustanowiono prawo szariatu. Reszta świata to dar al-harb (czyli dom wojny), za wyjątkiem krajów niewiernych, gdzie muzułmanie boją się prowadzić dżihad – takie miejsca są nazywane دار الكفر dar al-kufr (dom niewiernych).
Dlaczego oni się nawracają? Były muzułmanin Nabil Kureszi uważa, że Duch Święty zaczyna działać wtedy, gdy muzułmanin zapoznaje się z Biblią, która jest prawdziwym Słowem Bożym. Często jednak impulsem do nawrócenia jest widzenie, w którym Jezus Chrystus osobiście ukazuje się muzułmanom. Tass Saada, Palestyńczyk, który sam ujrzał Jezusa w widzeniu podczas słuchania słów Ewangelii, opisuje to zjawisko w swojej książce Byłem człowiekiem Arafata:
Przywódców politycznych pragnących zdominować ludność, oczywiście, takie wydarzenia wprawiały w stan furii. Oni mogli zablokować wszystkie akcje ewangelizacyjne i możliwość odbioru programów chrześcijańskich, mogli ograniczać wjazd i wyjazd kaznodziejów i nawet zniszczyć wszystkie egzemplarze Biblii w strefie Gazy. Ale co mogli zrobić w sytuacji, kiedy Jezus objawiał się komuś we śnie w jego własnym domu i mówił: „Powstań i pójdź za Mną”? Boże przesłanie o miłości i przebaczeniu przedzierało się przez najmocniejsze ludzkie blokady.
Muzułmanie nawracają się w Europie, nawracają się też w Arabii Saudyjskiej. Aż w dwunastu krajach zamordowanie nawróconego do Chrystusa muzułmanina jest legalnym i pożądanym czynem. Prosimy o modlitwę za muzułmanów słowami modlitwy ułożonej przez tych z nich, którzy spotkali Jezusa Chrystusa.
W Internecie można znaleźć wiele świadectw dżihadystów, którzy odkryli światło Chrystusa i poszli za Nim. Polecamy też książkę Jeana Mathiota Nawróceni z islamu. Są w niej zebrane świadectwa osób, które poszły za Jezusem, często wbrew swojej rodzinie, tradycji, narażając się na niechęć czy wrogość otoczenia, a nierzadko nawet na niebezpieczeństwo. Wyznania tych, którzy nie wzrastali w religii chrześcijańskiej, lecz ją „odkrywali” i poznawali, by uznać za swoją. Wydaje się, że tylko w ten sposób, poprzez szczere nawrócenia muzułmanów do Chrystusa, możliwe jest powstrzymanie fali dżihadu zalewającej cały cywilizowany świat.