express.co.uk informuje, że Szwajcaria zauważyła dziwne zachowania uchodźców muzułmańskich. Otóż przybywając do Szwajcarii zeznają oni, że powrót do kraju grozi im śmiercią. A kiedy dostają azyl i zasiłki, jeżdżą do domu na wakacje… Jak zareagują na to władze Szwajcarii? Pewnie wydrukują ulotki informujące, że podróż do kraju, gdzie uchodźcom grozi śmierć, jest niebezpieczna. Tego można po Szwajcarach się spodziewać, bo wobec wzrostu liczby gwałtów Szwajcaria wydrukowała i rozprowadziła wśród imigrantów muzułmańskich ulotki informujące, że gwałcić nie wypada.
Ale nie tylko Szwajcaria wspiera muzułmanów finansowo. Obama na odchodnego zrobił palestyńskim terrorystom prezent z kieszeni amerykańskich podatników: 221 mln USD na dobrą zabawę (mało kto nie wie, że władze Palestyny otwarcie afiszują się z gloryfikacją terrorystów i organizują manifestacje uliczne nawołujące do ataków samobójczych i mordowania dla Allaha). Już wcześniej Obama finansował budowę meczetów na Wschodzie, jakby nie wiedział, że w Europie i Ameryce budowę meczetów finansuje Arabia Saudyjska, zresztą też za amerykańskie pieniądze. Niech rozwija się umiarkowany islam i rekturuje nowych umiarkowanych dżihadystów. Ciekawostka: we Francji po ogłoszeniu stanu wyjątkowego zamknięto ok. 20 meczetów, podobno dlatego, że nauczano tam ideologii przemocy. Powinniśmy zadać sobie pytanie: czy jest na świecie przynajmniej jeden czynny meczet, gdzie ideologii przemocy nie ma? Poprawna odpowiedź brzmi: nie ma takiego meczetu, bo odrzucenie przemocy w islamie oznacza odrzucenie samego islamu.
Również Austria popiera islam i muzułmanów, wsadzając do więzienia osoby, które zauważają problem z przemocą inspirowaną przez religie pokoju. Np. dr Georg Zakrajsek dostał 5 miesięcy więzienia za to, że powiedział: “Muzułmanie wypowiedzieli wojnę nam wszystkim, a nasi politycy zdradziecko stanęli po ich stronie”. Trudno się z nim nie zgodzić, bo tylko ślepy nie zauważy, że trwa wojna islamu z całym światem, i w tej wojnie giną setki tysięcy ludzi. Przecież nawet w samej Austrii niedawno urządzono obławę i zaaresztowano 14 muzułmanów (nie buddystów i nie wyznawców Zeusa) podejrzewanych o przynależność do ISIS. W akcji brało udział ponad 800 funkcjonariuszy, więc chyba Zakrajsek miał rację mówiąc o wojnie. Niemniej jednak wyrok zapadł, i to nie jedyny w Austrii: podobnie za nienawiść do islamu siedzi dziennikarz Christoph Biro, a także pewien emeryta, który umieścił na facebooku aż 9 antyislamskich postów, m.in. komentując zgwałcenie dziewczyny przez muzułmańskich „uchodźców”, których nazwał szczurami. Warto wziąć to sobie do serca i zacząć mówić o islamie tylko dobre rzeczy, albo zacząć wyśmiewać się z ofiar.
Tymczasem media niemieckie posunęły się z dobrym mówieniem o islamie tak dalece, że robią Niemcom wodę z mózgu. Na przykład telewizja niemiecka pokazała film, w którym rodowici Niemcy zgwałcili muzułmankę. Pisząc o tym Chris Menahan zauważa, że nie znalazł ani jednego doniesienia w całym Internecie o podobnym zajściu, podczas gdy gwałcenie Niemek przez muzułmanów jest na porządku dziennym. Podaje jako przykład niedawne zgwałcenie 19-letniej dziewczyny przez 38-letniego Pakistańczyka, który w dodatku celowo ugryzł ją w wargę, by zarazić wirusem. Gwałciciel dostał aż 3,5 roku więzienia, bo to nie pierwszy jego gwałt i już go zna cała policja Zwickau. Ogłaszając wyrok sędzia powiedział, że tak duży wyrok jest dlatego, że „musimy chronić nasze kobiety”. Wygląda na to, że Niemcy wolą, by ich kobiety były gwałcone, dlatego ściągają uchodźców muzułmańskich.
Podobnie Szwecja zawsze wspierała muzułmanów; tutaj nawet krzyże usuwano z kościołów, by imigrancji i „uchodźcy” czuli się lepiej. Więc oni poczuli się lepiej, i teraz Szwecja pogrąża się w chaosie: w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy roku 2013 muzułmańscy imigranci w Szwecji zgwałcili ponad 1000 kobiet i dziewcząt, w tym ponad 300 w wieku poniżej 15 lat. W styczniu 2017 r. w mieście Gothenburg zamknięto centrum handlowe, a kobiety miasta są ciągle atakowane seksualnie przez młodocianych muzułmańskich uchodźców.
Do czego to zmierza? Chyba nie trzeba być prorokiem, by się domyślić.
Seksualna islamizacja Wielkiej Brytanii – około miliona ofiar