Zachęcając kobiety do uznania wyższości islamu oraz do całkowitego podporządkowania się prawu szariatu, na Zachodzie promuje się حجاب hidżaby jako modne i piękne elementy stroju. Muzułmańskie dziewczynki w Wielkiej Brytanii chodząc do szkoły muszą zasłaniać twarz już w wieku 11 lat. Proislamska agitatorka Nazma Khanin z Nowego Jorku zainicjowała w 2013 r. obchody „dnia hidżabu”, który dzisiaj jest obchodzony w 140 krajach.
Jednak niezależnie od tego, co mówią i myślą feministki na Zachodzie, w rzeczywistości hidżab w kulturze islamu oznacza coś w rodzaju piżamy więziennej, jakkolwiek pięknie by ona nie wyglądała. Muzułmańskie kobiety są zmuszane do noszenia hidżabu, dlatego że ich ciała są uważane w całości za narząd seksualny. Jeśli mężczyzna uściśnie dłoń kobiety, dotyk ten w kulturze muzułmańskiej jest uważany za tak samo intymny, jak pieszczoty w kroczu. Jeśli włosy kobiety są widoczne, dla muzułmanów to jest tak samo, jak gdyby widoczne było jej owłosienie łonowe. Kobieta z odsłoniętą twarzą i włosami jest odbierana przez muzułmanów jako prostytutka, i jeśli zostanie zgwałcona, uważa się, że sama się tego domagała, prowokując mężczyzn do seksu. A to dotyczy nie jakichś dzikich peryferii świata muzułmańskiego, tylko kultury islamu jako takiego. Na przykład w kazaniu w czasie ramadanu 2006 r. szejk Tadż Din al-Hilali, jeden z najważniejszych imamów Australii, obwiniał kobiety, że one celowo ubierają się nieskromnie, by polować na mężczyzn. Była to aluzja do gwałtu grupowego dokonanego przez 14 Australijczyków libańskiego pochodzenia w Sydney w 2000 r. Według niego, gwałciciele nie ponosili żadnej winy. Szejk Hilali dobitnie wyjaśnił to na przykładzie z kotem i mięsem: „Jeśli zostawisz mięso na ulicy lub w parku, przyjdzie kot i je pożre. Kro jest winien? Czy kot? Nie, problemem jest wyłożone mięso”. Gwałcenie kobiety w tym przypadku jest jak najbardziej miłe Allahowi. Czyli, kochane feministki europejskie, jesteście postrzegane przez muzułmanów (również mieszkających w cywilizowanych krajach należących do kultury Zachodu) jako mięso wyłożone na pożarcie dla kotów…
Święty Koran pragnąc, by muzułmanki nie były napastowane jak wyłożone w parku mięso, zaleca:
O proroku! Powiedz swoim żonom i swoim córkom, i kobietom wierzących, aby się szczelnie zakrywały swoimi okryciami. To jest najodpowiedniejszy sposób, aby były poznawane, a nie były obrażane (sura al-Ahzab 33:59).
Albo w tłumaczeniu Koranu przez stowarzyszenie Ahmadia:
Jak widzimy, muzułmanin nie musi panować nad swoim popędem. Musi jednak pilnować przypisanej sobie kobiety, by była rozpoznawalna jako przynależna jemu rzecz, której inni nie będą ruszać.
Innym znakiem kulturowym, jaki zawiera w sobie hidżab, jest nieczystość kobiet. Kobiety muszą się zakrywać, ponieważ są z definicji nieczyste i podlegają segregacji i izolacji od zdrowej i czystej męskiej części społeczeństwa. Być może ktoś nie wie, ale słowo harem حريم – czyli miejsce przebywania kobiet w domu – oznacza „skrajnie nieczyste” i jest pokrewne hebrajskiemu cherem חרם „przeklęte, obłożone klątwą”. Mieszkają tam przecież kobiety, istoty z definicji nieczyste i skalane, bo takimi uczynił je Allah.
Hadisy przekazują, że Mahomet nauczał: „Allah powiedział: ‚muszę uczynić tak, by [kobieta] krwawiła co miesiąc (…). Muszę też uczynić, by Ewa [i każda kolejna jej potomczyni] była głupia, choć pierwotnie uczyniłem ją rozumną’. I dlatego wszystkie kobiety na świecie mają miesiączki i są głupie” (Tabari I:280). Innym razem Prorok Mahomet wytłumaczył dlaczego Czarny Kamień w Mekce jest czarnego koloru. Otóż pierwotnie kamień ten był bielszy od śniegu, i nie zrobił się czarny nawet wtedy gdy Adam wypędzony z raju zabrał go ze sobą (sic!). Dopiero jak dotknęła go kobieta mająca miesiączkę, kamień stał się czarny, i tak pozostało do dziś (Tabari I:298 oraz I:303).
Prawo szariatu domaga się ścisłego przestrzegania rytuałów oczyszczenia, które dotyczą wielu aspektów życia. Z powodu swoich miesiączek kobiety są uznawane za permanentnie nieczyste, a jeśli nie ukrywają całego swego nieczystego ciała, ich nieczystość może skalać całą wspólnotę muzułmańską. Skoro więc wszystkie przedstawicielki płci pięknej są z definicji nieczyste, włączenie ich do normalnego życia społecznego jest po prostu niemożliwe. W nauce islamu uzasadnione to jest również tym, że Noe zabrał do arki zwłoki Adama, pierwszego człowieka, i położył je w arce tak, by oddzielały mężczyzn od kobiet (Tabari I:360). Co za mądrość i roztropność, i jakie bogactwo kulturowe!
Niestety, te wszystkie sprawy nie dotyczą tylko indywidualnych poglądów lub przekonań pojedynczych muzułmanów. W społeczeństwach podporządkowanych islamowi sprowadzenie nieczystości i hańby przez członka społeczności wywołuje gwałtowną reakcję najbliższej rodziny, która musi „przywrócić honor” i „wymazać hańbę”. W konsekwencji nienoszenie hidżabu wywołuje usankcjonowaną religijnie i społecznie „przemoc w obronie honoru”. Na próżno Wikipedia próbuje nas przekonywać, że hidżab oznacza nie część stroju tylko zasłonę w domu. Zarówno muzułmanki jak i niemuzułmanki, zarówno na Zachodzie jak i w krajach islamu, są bite, gwałcone, torturowane, kaleczone i nawet mordowane za to, że nie noszą hidżabu. Przemoc ta jest uważana przez duchownych i prawników muzułmańskich za prawnie dozwolony sposób sprawowania kontroli przez mężczyzn danej rodziny nad swoimi kobietami.
W ten sposób w październiku 2017 r. w Kanadzie 35-letni mężczyzna został oskarżony o pogróżki, wygrażanie bronią i grożenie śmiercią swojej nastoletniej córce, która nie chciała nakładać hidżabu. W listopadzie 2016 w Wiedniu, w Austrii, 17-letnia dziewczyna została dotkliwie pobita w centrum handlowym przez muzułmańskich nastolatków, którzy kontrolowali tam przestrzeganie szariatu. Bito ją z okrzykami „Ściągnęła swoją chustę, zniszczyć ją!” aż połamano jej szczękę w dwóch miejscach. W grudniu 2007 r. 16-letni Aksa Parwez została zamordowana w Kanadzie przez własnego brata za to, że nie chciała nakładać hidżabu. Kilka lat temu chrześcijanie Bagdadu otrzymali ostrzeżenie, nakazujące chrześcijankom również zakrywanie twarzy. W liście są m.in. słowa:
Jaka jest kara dla kobiety, która nie nosi nakazanego zakrycia twarzy? Jest ona cudzołożnicą, zachęca do cudzołóstwa i gardzi Allahem i Jego Wysłannikiem, i odrzuca prawdziwą religię. Czy może ją czekać coś oprócz piekła?
W lutym 2011 r. Lara Logan, dziennikarka CBS News, została zgwałcona w Egipcie przez ok. 300 mężczyzn. Nie miała na głowie chusty, co oznaczało dla muzułmanów, że jest „wyłożonym kawałkiem mięsa”, mówiąc słowami szejka Hilali’ego. Gwałcili ją dopochwowo i analnie, masturbowali się wylewając na nią spermę i sikali na nią. Obili jej piersi i nawet urwali lewy sutek. Z punktu widzenia kultury Zachodu, było to niekontrolowane zachowanie motłochu. Dla kultury islamu było to słuszne potraktowanie kobiety, która nieodpowiednio się ubrała i nie zasłoniła włosów chustą lub hidżabem. Jej blond włosy wyrywano – i teraz prawdopodobnie wyrwane pęki przechowuje się w domach jako pamiątki.
Okaleczanie jest równie powszechnym sposobem karania „nieodpowiednio ubranych” kobiet, jak gwałt i morderstwo. Szczególnie modne to jest w Afganistanie i Pakistanie, gdzie setkom kobiet wyłupano oczy, pocięto twarz lub wylano w twarz mocno żrący kwas za to, że nie zasłaniają twarzy. Uczennice są karane w podobny sposób za to, że chodzą do szkoły. Na uniwersytecie mosulskim w 2004 r. rozpowszechniono ulotki grożące, że każda dziewczyna, która nie będzie miała zakrytej twarzy, zostanie oblana kwasem siarkowym. Ulotki podkreślały, że chodzi nie tylko o dziewczyny muzułmańskie, ale również chrześcijańskie. Wcześniej twarze dwóch chrześcijańskich dziewczyn zostały oblane kwasem na rynku.
Jeśli kobieta lub dziewczyna przeżyje wylanie na twarz kwasu siarkowego lub chlorowego, jej twarz na zawsze pozostaje okaleczona. W ten sposób kobieta, której zachowanie uznano za niewłaściwe, jest dosłownie stygmatyzowana na całe życie jako widoczny znak utraty honoru i chodząca reklama dla wspaniałego prawa szariatu.
Kobiety muzułmańskie nosząc hidżab ukrywają za nim swoją opresję i poniżenie. Kobiety na Zachodzie, szczególnie niemuzułmanki nakładające hidżab są ofiarami indoktrynacji proislamskiej bazujących na kłamstwie i mitach o rzekomej islamofobii.
Opracowano na podstawie: FrontPageMagazine.org oraz Prophet of Doom
Jak muzułmanie kulturowo nas ubogacają: „Zgwałciłem 250 kobiet, zabiłem 900 osób”