Plaża w Gazie: czekamy na kolejny transport z pomocą humanitarną…
W 2005 r. Izrael całkowicie wycofał się ze wszystkich spornych terenów należących do strefy Gazy: wycofał wojska, usunął żydowskich mieszkańców. W Strefie Gazy nie znajdziecie dzisiaj ani jednego Żyda. Izrael uczynił to bezwarunkowo, mimo że Palestyńczycy nie dotrzymywali żadnych obietnic dotyczących zawieszenia broni czy zaprzestania ataków terrorystycznych na Izrael.
Mimo to nadal utrzymywany jest mit, że strefa Gazy jest „okupowana” przez Izrael, a Palestyńczycy tutaj umierają z głodu i są ciągle atakowani.
W rzeczywistości jedynym rodzajem okupacji, jakiej doświadczają mieszkańcy strefy Gazy, to okupacja przez Hamas i inne ugrupowania terrorystyczne rządzące w Palestynie. To oni wykorzystują pomoc humanitarną, by przemycać broń i atakować najbardziej ludne miejsca Izraela. Kiedy nawet ostrzały rakietowe nie prowokują akcji militarnych ze strony Izraela, terroryści przedostają się na teren Izraela, by tam wysadzić się w powietrze na chwałę Allaha – na ziemi Izraela, która nie należy do „okupowanych terytoriów” z punktu widzenia jakiegokolwiek prawa. Wyjątkiem jest prawo islamu, które uważa, że każde miejsce, raz zdobyte dla Allaha, nie może należeć do kraju niemuzułmańskiego. Ani jakikolwiek muzułmanin nie może mieszkać w kraju, gdzie rządzą niemuzułmanie – chyba że prowadzi przeciwko nim dżihad (walkę zbrojną, jawną lub ukrytą).
Z tego punktu widzenia Polska jest okupantem w takim samym stopniu jak Izrael, bo również w Polsce mieszkają muzułmanie, i również im Allah nakazuje wybrać odpowiedni moment, by przejąć władzę i wymordować niewiernych. Jeśli sami tego nie uczynią, w ich imieniu uczynią to muzułmanie z innych krajów, tak samo jak z Izraelem walczą m.in. Irańczycy, a syryjskiego prezydenta Baszara Asada obalają Czeczeńcy.
Tymczasem w strefie Gazy w ogóle nie ma nikogo, kto umierałby z głodu. Z całego świata Palestyńczycy otrzymują darmowe transporty z produktami spożywczymi. Doprowadziło to do takiego stanu, że według danych Światowej Organizacji Zdrowia Palestyna jest na ósmym miejscu w rankingu otyłości mężczyzn (Anglia jest na 11, a Niemcy na 12 miejscu), i aż trzecie w otyłości kobiet. 42,5% Palestynek cierpi na otyłość, a nie z powodu niedożywienia, a wyprzedzają je w otyłości jedynie kobiety Arabii Saudyjskiej (drugie miejsce) i Kataru (pierwsze miejsce).
Wywołując na całym świecie współczucie tym, że mianują siebie „uchodźcami”, Palestyńczycy otrzymują takie sumy, że standardy życia w Gazie znacznie przewyższają średni standard większości krajów świata. Przykładowo, odsetek ubóstwa w Gazie wynosi 16%, tyle samo, co w Niemczech, Hiszpanii i Kalifornii. W Większości krajów Unii Europejskiej ten odsetek jest większy. Nawet w samym Izraelu, który ponoć okupuje strefę Gazy, poniżej granicy ubóstwa żyje 24% ludzi!
Pamiętajmy, że uchodźstwo palestyńskie nie powstało w wyniku działań Izraela, tylko w wyniku propagandy krajów arabskich, które ogłosiły rychłą zagładę Izraela i nakazały muzułmanom na chwilę opuścić swoje domostwa! Czyż jesteśmy tak ślepi, że nie widzimy, jak uchodźstwo muzułmanów wywołane przez muzułmańskie wojny z niewiernymi doprowadza do klęski Europy?
Ale wracając do Palestyńczyków: średnia długość życia (pomijając ataki samobójcze) w strefie Gazy wynosi 73 lata – więcej niż w Rosji czy sąsiednim Egipcie. Tymczasem Palestyńczycy otrzymują siedem razy więcej pomocy żywnościowej niż mieszkańcy Somalii lub Zimbabwe, gdzie średnia długość życia wynosi 46 lat. Aż się nasuwa pytanie: dlaczego Somalijczycy i mieszkańcy Zimbabwe nie zabiorą się za mordowanie Żydów lub innych niewiernych, by poprawić swoją kondycję? Pamiętajmy, że pod pozorem walki z „syjonistycznym okupantem” chrześcijaństwo w Gazie zostało praktycznie zniszczone. Chrześcijan nieraz wykorzystywano jako żywe tarcze.
Dane pochodzą ze strony www.thereligionofpeace.com, gdzie można zobaczyć też zdjęcia z Gazy, jak tam się żyje. Pod tymi zdjęciami autorzy zadali pytanie: czyżbyś też nie chciał być uchodźcą palestyńskim?