Arabskie słowo شهادة szahada oznacza dosłownie ‚świadectwo’, a pochodzące od niego شَهيد szahid oznacza ‚świadek’. Brzmienie słowa szahada może być znajome uważnym czytelnikom Biblii, którzy zwrócili uwagę na aramejską nazwę miejsca, gdzie Jakub i Laban zawarli przymierze: „Laban nazwał to wzniesienie [po aramejsku]: Jegar Sahaduta, (…) przy tym dodał: Niechaj ten pagórek będzie odtąd świadectwem” (Rdz 31,47-48). Języki aramejski i arabski są pokrewne sobie, i od pierwszego wieku chrześcijaństwa aramejskie słowo ܣܗܕܐ sohdo oznacza świadków Jezusa Chrystusa, którzy na przestrzeni wieków oddawali życie za swojego Pana.
W islamie słowo szahid też oznacza świadków Allaha, z tą tylko różnicą, że świadkowie Allaha sami mordują innych na świadectwo swojej wiary. Przykładem tego jest wydarzenie, które miało miejsce w Kenii 14 września 2018 r. Gorliwi świadkowie Allaha zatrzymali autobus i sprawdzając dowody osobiste oddzielili tych pasażerów, którzy mieli imiona tradycyjnie nadawane przez chrześcijan. Tych ludzi zmuszono do wypowiadania słów wyznania wiary muzułmańskiej, które nazywane jest szahada, czyli świadectwo. Jak informuje Encyklopedia PWN, szahada stanowi też istotny element modlitwy muzułmanina, jest często wypowiadania w normalnym, codziennym życiu. Nie był to zatem wybryk ekstremistów, tylko normalne zachowanie muzułmanów, których zadaniem jest narzucanie wszystkim panowania islamu.
Wśród niemuzułmanów, zmuszanych do wypowiadania świadectwa na rzecz Allaha, znalazło się dwóch chrześcijan, którzy odmówili powtarzania słów szahady. Zostali zastrzeleni. Jeden z nich miał na imię Joshua – czyli Jezus.
Mamy więc dwa jakże różne świadectwa – świadkowie Jezusa Chrystusa zostali zamordowani przez świadków Allaha. I jedni, i drudzy zachowali wierność swojemu świadectwu. Jeśli ktoś jeszcze potrafi myśleć, bez trudu zrozumie, które świadectwo jest prawdziwsze.
Policja wydała chrześcijankę w ręce jej muzułmańskiej rodziny