Samodyscyplina i refleksja ramadanu: 861 pomordowanych

Udostępnij to:
Share

Ramadan stanowi dla wszystkich muzułmanów czas wyjątkowy, to miesiąc szczególnego kontaktu z Allahem, samodyscypliny i refleksji – informuje nas Muzułmański Związek Religijny w RP. Wyniki tej samodyscypliny i refleksji są widoczne w 26 krajach (Afganistan, Bangladesz, Burkina Faso, Czad, Demokratyczna Republika Kongo, Egipt, Filipiny, Francja, Indie, Irak, Iran, Izrael, Jemen,Kenia, Liban, Libia, Mali, Mozambik, Niger, Nigeria, Pakistan, Republika Środkowej Afryki, Somalia, Syria, Tadżykistan, Tajlandia), gdzie w czasie ramadanu 2019 r. dokonano 173 ataków terrorystycznych w imię Allaha i zamordowano dla niego 861 osób. Jeśli nawet istnieje islam umiarkowany (w co wątpię), to rzeki krwi go spłuczą, jak tylko spróbuje się ujawnić jako przeciwnik religijnego mordowania dla Allaha.

Zwróćmy uwagę na powody, dla których muzułmanie potrafią mordować muzułmanów. Jeden z takich powodów jest związany z ramadanem, a dokładniej z jego zakończeniem nazywanym Eid al-Fitr (arab.عيد الفطر). W tym roku w Jemenie sunnici – zgodnie z rozporządzeniem sunnickich władz religijnych Arabii Saudyjskiej – zaczęli świętować zakończenie postu 4 czerwca, zaś miejscowi szyici Huti, najbardziej gorliwi z których są nazywani Ansar Allah (arab. أنصار الله, po polsku: „Poplecznicy Allaha”), stwierdzili, że Eid al-Fitr jest dopiero w środę 5 czerwca. „Co za różnica?” – mógłby zapytać chrześcijanin, przyzwyczajony do tego, że święta ruchome i związane z nim posty odbywają się u chrześcijan różnych denominacji w różnym czasie. Różnica jest taka, że za złamanie postu muzułmańskiego ramadan można i nawet trzeba zamordować każdego, czy to niewiernego, czy to muzułmanina. Z tego oto prostego powodu wyznawcy religii pokoju (szyici) zamordowali imama i 9 modlących się muzułmanów (sunnitów), którzy we wtorek 4 czerwca świętowali zakończenie postu.

Tomasz Miśkiewicz, Mufti Rzeczypospolitej Polskiej, wytłumaczył nam, że „Gdy nastaje Ramadan, zostają otworzone wrota Raju, zaś wrota piekieł zostają zamknięte, diabły przykute są łańcuchami”. Można z tego wnioskować, że nie diabły kierowały mordercami, tylko sam Allah, a ponieważ wrota piekieł są w tym czasie zamknięte, to pomordowani prostą drogą powędrują na spotkanie przebierających nogami hurys w muzułmańskim raju, a w ślady za nimi – w odpowiednim czasie – podążą i ich mordercy, którzy tak roztropnie za pomocą karabinów maszynowych rozstrzygnęli problem niezgodności dat zakończenia postu ramadan. Chciałoby się zauważyć, że polscy muzułmanie też powinni być wymordowani za to, że łamiąc muzułmański post rozpoczęli świętowanie Eid al-Fitr już 4 czerwca 2019 r. Zaiste, rację miał Prorok Muhammad, który powiedział, iż miesiąc ten jest niezwykłym miesiącem! Ileż to radości i nadziei niesie ludziom wspaniała religia Mahometa i Allaha!

Zamordowani przez rzeczników religii pokoju

Owoce ramadanu miłe Allahowi

Pokojowy ramadan na Filipinach: chrześcijanie rozstrzelani za nieznajomość Koranu

1063 ofiary ramadanu dowodzą pokojowości islamu

Szariat dla niemuzułmanów