Agencja GreekReporter informuje, że w poniedziałek 23 marca 2020 r. wewnątrz prawosławnej katedry Hagia Sofia w Konstantynopolu przemianowanym na Stambuł znowu rozbrzmiewały muzułmańskie modły. Niektórzy uważają, że datę wybrano nieprzypadkowo: 25 marca 1821 r. Grecy rozpoczęli wojnę przeciwko okupującym ich kraj Imperium Osmańskiemu, która zakończyła się wyzwoleniem spod okupacji tureckiej i proklamowaniem niepodległego państwa greckiego. Obecnie, już trzeci rok z rzędu, władze tureckie podejmują akcje w kierunku wykorzystania katedry Hagia Sofia jako meczetu, jednocześnie okazując agresję przeciwko Grecji i podburzając imigrantów muzułmańskich do wdzierania się na jej terytorium. Nasze gazety piszą o dramacie uchodźców na greckiej wyspie Lesbos, a Grecy informują o niszczeniu przez nich kościołów i profanacji symboli religijnych. W latach 70. XX w. Turcja zaatakowała Cypr odbierając Grekom połowę terytorium wyspy, a w okresie I wojny światowej Turcy zmasakrowali setki tysięcy Greków wraz z Ormianami i Asyryjczykami.
Hagia Sophia, kościół poświęcony Mądrości Bożej, była najważniejszą świątynią Cesarstwa Bizantyjskiego, katedrą patriarchy i miejscem koronacji cesarzy. Pod względem architektonicznym uznawana jest za rozwiązanie wyjątkowe, śmiałe i nowatorskie, nie dające wpisać się w ramy znanych typów budowli – czytamy na portalu isztuka.edu.pl. Zbudowana w 537 r. katedra służyła jako najważniejszy kościół wschodniego chrześcijaństwa przez blisko tysiąc lat. W maju 1453 r., kiedy Turcy zdobyli Konstantynopol, Hagia Sofia została zbezczeszczona i sprofanowana, po czym 19 maja utworzono z niej meczet. Od tego czasu aż do 1931 r. w budynku regularnie odbywały się modły muzułmańskie, wychwalające Allaha, który nakazuje mordować niewiernych.
Od 1934 r. na podstawie rozporządzenia Ataturka budynek Hagii Sofii przekształcono w muzeum, choć pozostawiono imiona Allaha i Mahometa, a także inne dodatki muzułmańskie – jak widać na obrazku poniżej (ze strony GreekReporter).
![](https://annur.pl/wp-content/uploads/2020/03/Hagia-Sophia-8-768x512.jpg)
Od tego czasu obowiązuje ścisły zakaz używania katedry jako miejsca modlitwy. Po wpisaniu na listę UNESCO, Hagia Sofia stała się najczęściej odwiedzanym obiektem turystycznym w Turcji w latach 2014-2015.
Ale w roku 2006 rząd turecki pozwolił na utworzenie w jednym z pomieszczeń kompleksu muzealnego miejsca na modlitwę dla chrześcijańskich i muzułmańskich pracowników obsługi muzeum. Od 2013 r. z minaretów doczepionych do prawosławnej katedry Hagia Sofia znowu dwa razy dziennie rozbrzmiewa głos muezzina, nawołującego do odprawiania muzułmańskich modłów. W czerwcu 2016 r. wobec uznania przez niemiecki Parlament tureckiego ludobójstwa Greków Turcy zaczęli podejmować kroki, by ponownie zrobić meczet z Hagii Sofii , i od czasu do czasu organizują w katedrze modlitwy muzułmańskie.
W marcu 2019 r. prezydent Turcji Erdogan ogłosił, że status Hagii Sofii zostanie zmieniony oficjalnie z muzeum na meczet. Dodał, że uczynienie z katedry muzeum „było wielkim błędem”. Obecnie bowiem urządzenie w niej meczetu wymaga zgody UNESCO.
Choć, jak wiemy z przykładów ISIS, nowopowstałego Kosowa, czy też Talibów afgańskich, muzułmanie nie muszą nikogo pytać o zgodę, by niszczyć dziedzictwo kulturowe i religijne chrześcijan…
https://szlomo.org/chrzescijanie-asyryjscy-wyniszczani-na-wlasnej-ziemi/