Co zrobi gorliwy muzułmanin, jeśli jego żona jest zbyt „umiarkowaną muzułmanką”, która nie chce, by mąż jechał do Syrii na dżihad?  Gorliwy muzułmanin ją po prostu zabije, a bardzo gorliwy uczyni to w sposób wyjątkowo okrutny. Zresztą każda konfrontacja „umiarkowanych” muzułmanów (czyli tych, którzy nie chcą zabijać niewiernych) z tymi radykalnymi kończy się śmiercią muzułmanów umiarkowanych, włącznie z paleniem ich żywcem.

Takie właśnie wydarzenie miało miejsce w Australii (!!!). Złośliwi sąsiedzi wprawdzie mówią, że żona od dłuższego czasu była często bita przez gorliwego męża muzułmanina, ale gdyby posłuchali Mameda Khalidowa, wiedzieliby, że w islamie nie ma czegoś takiego, jak bicie żony. Pewnie były to po prostu drobne sprzeczki małżeńskie, wyolbrzymione przez islamofobów sąsiadów. A jakże inaczej, przecież żona nie chciała nosić burkę, chciała normalnie funkcjonować w społeczeństwie i posyłać dzieci do szkoły, kiedy mąż pragnął, by ona siedziała tylko w domu, a ich dzieci studiowałyby tylko Koran.

Bicie (przepraszam, drobne napomnienia – muszę ciągle pamiętać, że w islamie nie ma bicia żony!) jednak nie pomagało, i kiedy gorliwy mąż zapragnął pojechać do Syrii by tam zabijać niewiernych (zarówno niemuzułmanów, jak i nieprawdziwych muzułmanów), żona stanowczo się sprzeciwiła. Wówczas muzułmanin wziął swoje dzieci i na ich oczach zadźgał żonę (ich matkę) straszliwie kalecząc jej ciało, wydłubał jej oko i spuścił je do klozetu.

Ktoś pomyślałby: dlaczego właśnie oko?

A to dlatego, że zgodnie z tradycją muzułmańską spisaną w postaci Hadisów, w czasach ostatecznych ma się objawić دجال Dadżaal – fałszywy mesjasz, zwodziciel i kłamca. Jakby ktoś nie wiedział, zapraszam na stronę szejka Muhammeda Saliha al-Munadżida, który podając źródła wyjaśnia, że ów Dadżaal będzie miał jedno oko uszkodzone, a na czole będzie miał napis po arabsku kafar – niewierny, jak widać na załączonym obrazku.

Policja australijska potwierdza, że słowo „dadżaal” często powtarzają dzieci gorliwego muzułmanina, które były świadkami masakrowania przez ojca ciała ich matki. Biedne dzieciaki przyswoiły lekcję, że tylko zwodziciel Dadżaal może być przeciwnikiem prawdziwego dżihadu, i że musi być za to zabity. Dziećmi teraz zajmują się terapeuci, a gorliwy muzułmanin został zaaresztowany.

Ile jeszcze osób musi zginąć i zobaczyć śmierć swoich najbliższych, zanim do nas dotrze, że islam, Allah i Mahomet są głównymi inspiratorami tej bezsensownej przemocy na skalę światową nazywanej dżihadem? 

Napastnik zabił kelnerkę. Wcześniej krzyczał; „Allahu akbar”

Gorliwy muzułmanin zamordował ojca i brata. Czy jest wariatem?