Strona internetowa episkopat.pl informuje, że 15 lutego 2017 r. abp S. Gądecki odprawił Mszę św. w sanktuarium św. Józefa w Poznaniu, w drugą rocznicę śmierci 21 męczenników koptyjskich, zamordowanych przez dżihadystów z Państwa Islamskiego na libijskiej plaży w okolicach Trypolisu. „Męczennicy są najbardziej wiarygodnymi i przekonującymi świadkami wiary. Oni oddawali i wciąż oddają swoje własne życie za Chrystusa” – powiedział abp Stanisław Gądecki podkreślając, że ekspert w sprawach terroryzmu, Walid Shoebat, skomentował to męczeństwo w następujący sposób: „Wybór, przed którym postawiono koptyjskich chrześcijan to nawrócenie na islam albo śmierć. Żaden z nich nie wyrzekł się chrześcijaństwa, pozostając wiernym aż do śmierci”.
Pełny tekst homilli można przeczytać tutaj>>>
Koptowie nie czują się pewnie w Egipcie, a przecież jest to ich kraj, w którym mieszkają od tysiącleci. Obecny rząd i prezydent starają się, by nie byli obywatelami drugiej kategorii. „Przemoc muzułmanów wobec nas, Koptów jest większa niż wcześniej. Problem tkwi w edukacji religijnej muzułmanów, która ma bardzo duże znaczenie” – zaznaczył obecny na Mszy biskup Anba Damian.
O. Girgis El Moharaky, który na co dzień mieszka w Niemczech, a od 2003 r. sprawuje opiekę duszpasterską nad Koptami mieszkającymi w Polsce, podkreślił, że Kościół koptyjski zbudowany jest na męczennikach, których czci w specjalnym kalendarzu koptyjskim, rozpoczynającym się 11 września. „Jesteśmy szczęśliwi, bo jesteśmy potomkami męczenników. Każdy egipski chrześcijanin musi liczyć się z tym, że może zginąć śmiercią męczeńską, wolimy jednak modlić się i zginąć, niż wyprzeć się swojej wiary” – stwierdził duszpasterz koptyjskiej wspólnoty w Polsce.
„Sytuacja Koptów w Egipcie, mimo dążenia prezydenta as-Sisi do zagwarantowania równości wszystkich obywateli egipskich, jest trudna. Napięcia w społeczeństwie są bardzo duże. Ataki na kościoły czy klasztory koptyjskie są bardzo częste” – powiedział w rozmowie z KAI Tomasz Zawał ze Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Zaznaczył, że Koptowie są celem nie tylko religijnym, ale i ekonomicznym, ponieważ są bardzo zaradni życiowo.
„Koptowie potrafią z pustyni uczynić oazy, prowadzą świetnie działające klasztory, przy których jest nowoczesna infrastruktura” – podkreślił Zawał.
Czytaj całość na stronie episkopat.pl