Muzułmanie witają uchodźców z Ukrainy

Udostępnij to:
Share

Całkiem niedawno fala uchodźców muzułmańskich przybyła do Europy. Składała się przeważnie z młodych mężczyzn, którzy aktywnie zabrali się za gwałcenie Europejek. Formalnie wojny w krajach, skąd oni do nas przybyli, już się skończyły, ale to nie powód, by ktokolwiek z uchodźców muzułmańskich wybierał się z powrotem do swojego kraju. Tym bardziej, że fala uchodźców z Ukrainy wyglada zupełnie inaczej. Z Ukrainy po prostu nie wypuszcza się mężczyzn w wieku 18-60 lat, dlatego do Europy, a przede wszystkim do Polski, trafiają kobiety z dziećmi i starsi panowie.

Właśnie to najbardziej cieszy muzułmanów. Bezbronne kobiety są dla nich bardzo łatwym łupem, pozwalającym prowadzić islamizację seksualną. Są informacje, że w Szwecji w miejscowości  Örebro grupy „uchodźców muzułmańskich” (Arabów i Somalijczyków) terroryzowały kobiety z Ukrainy, które szukały schronienia w bezpiecznej Szwecji. Po tych wydarzeniach część Ukrainek żałowała, że przybyła do Szwecji, a niektóre nawet stwierdziły, że lepiej było pozostać pod ostrzałem na Ukrainie.

W Niemczech (Düsseldorf) natomiast 18-letnia Ukrainka została zgwałcona przez Tunezyjczyka i Nigeryjczyka. Uciekła do Polski ze słowami, że „Niemcy są niebezpieczne dla kobiet”. Inne Ukrainki zostały powitane w Berlinie przez muzułmańskich uchodźców, którzy proponowali im nocleg za usługi seksualne.

Ale najbardziej wykazał się pewien śpiewak palestyński, który napisał utwór popierający putinowską agresję. W piosence tej zachęca rosyjskiego władcę do nasilenia ataków, by ukraińskie kobiety uciekały ze swojego kraju, „byśmy mogli brać je za żony”. Z tego, co wiem, do Palestyny nie uciekła jak dotąd ani jedna Ukrainka, więc łatwo możemy się przekonać, że w palestyńskim dżihadzie nie chodzi o zwalczenie Izraela, tylko o zwalczenie wszystkich niewiernych z nami włącznie i o zdobycie kobiet w charakterze łupów wojennych.