W sierpniu 2014 roku Izrael został zaatakowany przez Hamas. Rakiety były wystrzeliwane z dachów meczetów, podwórek przedszkoli, a także z terenu kościoła w Gazie. Bojówkarze Hamasu bez skrupułów wykorzystują jako żywe tarcze nawet palestyńskie dzieci, a tym bardziej „niewiernych”, by wzbudzić w świecie niechęć do Izraela. Dlatego nie przeszkadzało im wcale, że kościół otworzył drzwi dla ponad 2000 muzułmańskich Palestyńczyków, którzy ucierpieli w wyniku działań wojennych.
Prawosławny biskup Aleksios opowiada, że około 1500 chrześcijan pozostających w Gazie wciąż stara się zachować wierność Ewangelii, choć Hamas wymusza na nich posłuszeństwo prawu koranicznemu oraz wspieranie ich walki przeciw Izraelowi.
źródło: cbn.com
Saudyjczyk zauważył, że to nie Żydzi zabijają najwięcej Arabów, tylko Arabowie szerzący islam
Zabijanie niewiernych i uchodźstwo to świetny interes naszym kosztem