– Dlaczego w Kościele nie nawołuje się do nawracania wyznawców Allaha na chrześcijaństwo? – pyta Moh-Christophe, nawrócony muzułmanin z Algierii. – Czemu wciąż mówi się, że islam jest nastawiony pokojowo? Irytuję się, jak ktoś tak twierdzi! (…) Jest jeden islam – nienawiść i strach. Moi kuzyni to salafici, ale ojciec nim nie był. A zbił mnie do krwi. (…) Dlaczego nie głosicie Ewangelii muzułmanom? Boicie się? (…) Jak można prowadzić dialog z przemocą, strachem i nienawiścią? (…) Nas [nawróconych muzułmanów] są tysiące. Musimy powiedzieć muzułmanom: „możecie z tego wyjść!!!” Ale czy Kościół francuski nas wesprze? Proszę od nas zadać na najbliższej konferencji episkopatu pytanie: czy księża we Francji są jeszcze wyznawcami Chrystusa? Bo może bardziej wyznają politykę poprawności? Nie chcę osądzać, ale mam wątpliwości. I obawy, że brak wam odwagi.
(z artykułu w „Gościu Niedzielnym” nr 47/2015, 22 listopada 2015, s. 18-23)
Obawiam się, że nie wesprze ich również Kościół polski. Nasi hierarchowie coraz częściej opowiadają bajki o pokojowym „prawdziwym islamie”, np.:
- abp Hoser (Muzułmanie są przeciwnikami terroryzmu)
- abp Gądecki (Islam i terroryzm? Nic wspólnego!)
trudno się więc dziwić, że również ks. dr K. Niedałtowski opowiada takie bajduły (Mówmy dobrze o islamie). W tym kontekście cieszą publikacje w „Gościu Niedzielnym”; chciałoby się jednak, by pytania skierowane do Kościoła francuskiego usłyszały osoby odpowiedzialne za Kościół w Polsce. „Gość” opublikował wywiad z Alainem Bezanconem (historyk, polityk, sowietolog, członek Instytutu Francuskiego w Paryżu; wywiad przeprowadziła J. Bątkiewicz-Brożek, nr 48/2015, 29 listopada, s. 22-23), a w nim padają następujące słowa:
AB: Należało, zanim przyjadą [do Francji muzułmańscy imigranci], wyjaśnić Francji, czym jest islam.
JB-B: – A kto to miał zrobić?
AB: Jest jedna instytucja, na barkach której spoczywał ten obowiązek – Kościół katolicki. A on do dzisiaj milczy i nie chce wyjaśnić swoim wiernym, czym jest islam. (…) A co mają mówić, skoro nawet papież Franciszek podkreślił, że prawdziwy islam przeciwstawia się przemocy?! Czy papież jest aż takim znawcą islamu? Twierdzenie, że islam niesie pokój jest lekkomyślne. (…) Od XIV wieku nie było takiego przypadku, by muzułmanie potrafili żyć w pokoju pod jednym dachem z wyznawcami innej religii.
Zapraszamy na stronę „Gościa Niedzielnego”