Przed atakiem Państwa Islamskiego na miasto Karakosz (Bakhdida) w sierpniu 2014 r., to była największa miejscowość w Iraku zamieszkała wyłącznie przez chrześcijan. Prawie wszystkim udało się uciec przed nadciągającymi bojówkarzami, i wielu schroniło się w pobliskim Erbilu, gdzie przyszło im koczować ponad dwa lata. Natychmiast po zajęciu miasta gorliwi muzułmanie z ISIS zniszczyli wszystko, co mogłoby przypominać im o Jezusie Chrystusie, a w dwóch kościołach urządzili więzienia i miejsca tortur, idąc za przykładem Mahometa. Dopiero w październiku 2016 r. Karakosz został wyzwolony od ISIS, a do grudnia roku 2017 do swojego miasta powróciło ok. 20 tys. chrześcijan, czyli zaledwie 40% całej jego ludności. Poniżej filmik ukazujący stan miasta po dwóch latach działalności ISIS.
Dlatego z ogromną radością przekazujemy wiadomość, opublikowaną na stronie PREMIER, że we wrześniu 2019 r. w irackim chrześcijańskim mieście Bakhdida/Karakosz na nowo otwarta została biblioteka. Funkcjonuje przy chrześcijańskim centrum społecznym i kulturalnym miasta. Po zrabowaniu i spaleniu większości zbiorów, biblioteka obecnie liczy ok. 650 pozycji, w tym książki religijne, naukowe, beletrystyka, książki o polityce i literatura dla dzieci. Jak podaje ChristianityToday, przed najazdem ISIS w bibliotece Bakhdidy było ok. 50 tysięcy współczesnych książek.
Ksiądz Syriackiego Kościoła katolickiego o. Duraid powiedział: „Z czarnych ruin i gruzów powstało centrum kultury z biblioteką. Marzymy, że będzie to przestrzeń, gdzie intelektualiści, studenci, pisarze, poeci i czytelnicy będą mogli się spotykać i działać”.
Wręcz zdumiewająca jest witalność chrześcijan Asyryjczyków, zdolnych do rozpoczęcia wszystkiego od nowa w tak krótkim czasie w tak trudnych warunkach. Niestety, nie można tego powiedzieć o otaczających ich sąsiadach muzułmanach, którzy raczej są nastawieni na zemstę, przemoc i rabunek, jak nauczał ich prorok Mahomet: „W talionie jest dla was życie, o wy, obdarzeni rozumem!” (Koran, sura 2, werset 179). Do wcześniejszych informacji o podżeganiu do nienawiści w stosunku do chrześcijan w meczetach i mediach dołączają wiadomości o wcielaniu w życie wypowiedzianych słów. Jak informuje AINA.org, po zwalczeniu sunnickiego Państwa Islamskiego zdominowane przez szyitów Siły Mobilizacji Ludowej (al-Hashd ash-Shaʿabi) zaczynają stanowić zagrożenie dla pokoju w regionie, dochodzi do ich konfrontacji nawet z siłami rządowymi. Chrześcijanie Asyryjczycy są najbardziej zagrożoną i pozbawioną możliwości obrony grupą etniczną i religijną w Iraku, która zawsze pada ofiarą wszelkich konfliktów szyicko-sunnickich. Śmierć grozi nawet imamom, którzy wypowiadają się przeciwko przemocy, jak to miało miejsce w przypadku zastrzelonego Mounira Okaba al-Duleimiego.
Przemoc wobec chrześcijan w Iraku, lata 2003-2007 (po Saddamie, ale przed ISIS)