Radio Watykańskie informuje:
Nieznani sprawcy zamordowali w Afganistanie trzech miejscowych pracowników kościelnej organizacji charytatywnej z USA Catholic Relief Services. Należy ona do sieci Caritas Internationalis i została założona przez biskupów amerykańskich w 1943 r., początkowo w celu udzielania pomocy ludności Europy po II wojnie światowej. Do ataku doszło w odległości ok. 20 km od miasta Firuzkoh, stolicy prowincji Ghor. Napastnicy podjechali do ofiar na motorze i uciekli natychmiast po zajściu.
Czytaj cały tekst: pl.radiovaticana.va/news/
Na wszelki wypadek przypominam, że Afganistan jest krajem w 100% muzułmańskim, gdzie prozelityzm jest zabroniony, a konwertytów z islamu wycina się bezlitośnie w pień, również tych, którzy nawracają się i mieszkają w Europie. Mordowani są też muzułmanie, których inni (prawdziwi) muzułmanie uznają za niewiernych lub niewystarczająco prawdziwych. Jednoznacznie: pracownicy Caritas, którzy nieśli pomoc Afgańczykom, zostali zamordowani za to, że przyznawali się do wiary w Jezusa Chrystusa. A prawdziwi muzułmanie nie chcą miłości i miłosierdzia od Chrystusa ani od Jego wyznawców. Możemy tylko się dziwić, że Radio Watykańskie poinformowało o reakcji Papieża na masakrę muzułmanów w Afganistanie, ale o jego reakcji na nie mniej odrażające morderstwo pracowników Caritas nie ma ani słowa.
Notabene, pewna chrześcijanka z Iraku ostrzega władze Austrii, że jeśli nie podejmą odpowiednich kroków, w ciągu 20 lat Austria będzie wyglądać jak Afganistan.
Polecamy również artykuł o uwolnieniu porwanego w Afganistanie przed ośmioma miesiącami jezuity.