Muzułmanie atakują „niewiernych”, czarne insekty atakują główny meczet Mekki

Udostępnij to:
Share

Mając przekonanie, że Allah nakazał im złupić Europę, muzułmanie śmiało sobie poczynają. W pierwszych tygodniach 2019 roku muzułmanie ubogacili kulturowo Europę. We Francji niedaleko miasta Calais około 50 dżihadystów dla niepoznaki nazywanych uchodźcami zaatakowało TIR z Bułgarii. Ciężarówka została spalona, a kierowca usiłujący uciec został schwytany i dotkliwie pobity. W Brukseli imam Toujgani, nominowany na prezesa konferencji imamów, który w ostatnich latach dużo wypowiadał się na temat tolerancji, ostatnio publicznie błagał Allaha, by krew szahidów zalała syjonistów (czyli Żydów, bo dla muzułmanów syjonistami są wszyscy Żydzi) i wznieciła ogień, który ich strawi.

Muzułmański antysemityzm kwitnie w Niemczech: w mediach społecznościowych, w życiu publicznym, w polityce, a ostatnio też w szkołach. W kwietniu 2017 r. w Berlinie został pobity żydowski uczeń przez kolegów arabskiego i tureckiego pochodzenia, podobne incydenty wielokrotnie się powtarzają. Władze niewiele robią, a zresztą niewiele mogą zrobić, bo przecież nawet polityk Frank Magnitz został pobity prawie do śmierci za to, że próbuje powstrzymać imigrację pokojowych muzułmanów, ubogacających Niemcy kulturowo. Nie mówiąc już o zaledwie 12 poszkodowanych wskutek aktywności bandy „uchodźców” z Iranu, Syrii i Afganistanu, którzy atakowali przechodniów w niemieckim mieście Amberg. Niemcy zresztą już sami przyznają, że nie czują się w swoim kraju u siebie: 56% respondentów udzieliło takiej odpowiedzi.

Żebyśmy nie mieli wątpliwości, że trwa dżihad przeciwko niemuzułmanom, muzułmanie z Syrii pobili greckiego księdza przed kościołem św. Mikołaja w Atenach. Przypomnijmy też, że w październiku 2018 r. na greckiej wyspie Lesbos „uchodźcy” zniszczyli duży krzyż.

Wydawać by się mogło, że Allah rzeczywiście wspiera swoich gorliwych wyznawców w szerzeniu jedynej prawdziwej wiary muzułmańskiej. Jednakże nikt nie potrafi zrozumieć, co ma oznaczać nalot czarnych świerszczy na Wielki Meczet w Mekce. Plaga była tak wielka, że wezwano 22 oddziały, które zatruwały insekty, a potem zgarniały na kupy. Nagrania i komentarze można obejrzeć na stronie Morocco World News.

Przypomnijmy, że kilka lat temu Allah strzelił piorunem w dźwignicę, która się obaliła wyrządzając wiele szkód głównemu miejscu pielgrzymowania muzułmanów.