Niestety, Kościoły dotychczas nie uzgodniły wspólnej daty obchodów Wielkanocy, dając całemu światu antyświadectwo z powodu braku jedności i umiejętności porozumienia się. Część Kościołów obchodzi Zmartwychwstanie Chrystusa Pana dopiero 24 kwietnia 2022 r., podczas gdy według kalendarza gregoriańskiego świętowano już 17.04.2022 r.
Największe wspólnoty Bliskiego Wschodu będące w unii z Rzymem i świętujące Wielkanoc 4 kwietnia 2021 to Maronici (Liban) i Chaldejczycy (Irak) wywodzący się z asyryjskiego Kościoła Patriarchatu Antiocheńskiego i posługujący się językiem aramejskim. W tym roku Liban w obawie przed rozwojem pandemii odwołał wszystkie uroczystości wprowadzając lockdown i godzinę policyjną do poniedziałku 5 kwietnia, jak informuje NaharNet. W związku z obostrzeniami sanitarnymi w Bagdadzie obowiązuje godzina policyjna, dlatego w liturgii weźmie udział jedynie niewielka grupa Chaldejczyków – podaje Vatican News.
W Izraelu, gdzie zaszczepiono największy odsetek mieszkańców, też są ograniczenia, ale obchody odbywają się normalnie, tylko bez pielgrzymów. Wynika to z ograniczeń dla podróżujących i zmniejszenia liczby lotów, informuje al-Dżazira. Największe uroczystości odbywają się w Bazylice Grobu Pańskiego, podzielonej między Kościoły rzymskokatolicki, koptyjski, ormiański, grecko-prawosławny i syryjsko-ortodoksyjny. Dlatego też tutaj obchody Wielkanocy będą miały miejsce powtórnie 2 maja wg kalendarza juliańskiego.
Życząc sobie nawzajem zdrowych i spokojnych Świąt wielkanocnych, lub po arabsku عيد فِصْح مَجيد a’id Fis’h madżid (chwalebnej Paschy), nie zapominajmy o prawosławnych braciach, zwłaszcza o Koptach i Asyryjczykach, którzy przeżywają jeszcze Wielki Post, a Zmartwychwstanie Pańskie będą świętować dopiero za miesiąc. I módlmy się, by wreszcie hierarchowie uznali jedność za większy priorytet niż trwanie przy własnej (wszak umownej) dacie obchodów Wielkanocy.