Kto mógłby wpaść na taki pomysł?
Okazuje się, że kiedy zmarła Fatima, żona Abu Taleba (wujka Mahometa), matka kalifa Alego ibn Abu Taleb, prorok postanowił zapewnić jej wejście do raju. W tym celu okrył ją swoją szatą i przespał się z nią leżącą w grobie. Arabski tekst Hadisów mówi:
وَاضْطَجَعَ مَعَهَا فِي قَبْرِهَا
co normalnie oznacza stosunki seksualne, a nie samo tylko leżenie obok. Przyimek مع „ma’a” oznacza „razem z”, a nie „obok”. Można to sprawdzić w każdym słowniku.
Kiedy ludzie ze zdziwieniem zapytali, co ma oznaczać takie dziwne, nie widziane dotąd zachowanie proroka, wytłumaczył im, że jego szata zapewniła jej przyobleczenie się w szaty niebieskie, a przespanie się z nią uwalnia ją od ucisku grobu. Egzegeza muzułmańska wyjaśnia, że uprawiając seks ze zmarłą ciotką prorok uczynił ją „matką wierzących” i uchronił jej ciało do rozkładu aż do dnia Sądu Ostatecznego (zob. np. Ali ibn Husam Ad-din, Kanz al-umal, czyli Skarby utrudzonych). Mahomet bardzo kochał swoją ciotkę, i zależało mu na tym, by weszła do rajskich ogrodów Allaha…
Nie są to jakieś wymysły dyskredytujące islam. Wspomina o tym m.in. Dżalal ul-Din Al-Suyuti w swoim zbiorze hadisów Al-dżami As-Saghir, a także Tabarani (874 – 971), jeden z najważniejszych znawców hadisów X w., w swojej pracy Al-Mu’dżam al-Awsat (nr 7114). Hadis ten jest dostępny również w Internecie na autoryzowanych stronach muzułmańskich.
Jaki z tym wszystkim jest problem? Taki, że muzułmanie muszą brać przykład z proroka. Oczywiście, nikt z nich nie może zapewnić swojej własnej zmarłej ciotce wejścia do raju uprawiając z nią seks, ale takie zachowanie Mahometa dało podstawy do uznania nekrofilii za halal – coś dozwolonego dla muzułmanów. Niedawno taką fatwę (czyli autorytatywne rozstrzygnięcie kwestii religijnej) wydał marokański imam Zamzami, uważany przez Wikipedię za umiarkowanego. Jego wystąpienie w telewizji i odpowiedzi na pytania muzułmanów, którzy uprawiają „pożegnalny seks” ze zmarłymi żonami nie było jakimś wybrykiem fanatyka, tylko wyważonym zdaniem uczonego imama. Mają z tym problem nawet muzułmanie, którzy apelują do zdrowego rozsądku: czy można zaakceptować taką fatwę?
Mało tego, „nowy egipski parlament, zdominowany przez islamistów, chce zalegalizować seks męża z zmarłą żoną – podała jedna z egipskich gazet” – możemy przeczytać w artykule TVN24. Wiadomość ta jest dla nas na tyle nie do przyjęcia, że polski autor dodaje: „niemal na pewno wszystko jest wielką mistyfikacją. Zapoczątkowano ją najprawdopodobniej w celu zaszkodzenia reputacji nowego egipskiego parlamentu”.
Niestety, nie jest mistyfikacją udokumentowany w hadisach uzasadniony religijnie akt nekrofilii Mahometa. Nie są mistyfikacją liczne pytania zadawane imamom, do ilu godzin po śmierci żony mąż jeszcze może uprawiać z nią seks. Nie są mistyfikacją publiczne odpowiedzi imamów w radiu, telewizji i w prasie muzułmańskiej. Można, oczywiście, udawać, że nie ma to wpływu na islam, ale wystarczy otworzyć oczy, by ten wpływ zauważyć.
Czytaj również: Hadisy – zapoznajmy się z nauczaniem Proroka Mahometa