Wśród tych, którzy przeżyli atak na restaurację, jest Mohamed Abdiqani Kheyre. Ma 3 latka, a jego mama zginęła w czasie ataku. Według Koranu, ona pójdzie do nieba jako męczennica “na drodze Allaha”, ponieważ napastnicy strzelając do gości restauracyjnych głośno krzyczeli: “Allah akbar!” (“Allah jest wielki”).
Atak miał miejsce w Mogadishu, stolicy Somalii, 22 stycznia 2016 r. – najpierw wybuch samobójczy, a potem okrzyki “Allah akbar” i rozstrzelanie z broni maszynowej gości restauracji znajdującej się przy plaży.
W piątek rodziny miały rozpoznawać swoich pomordowanych bliskich. Zabitych było ok. 20. Krew, płacz, lament… Zaprawdę, Allah jest wielki, a islam jest religią pokoju.
“Strzelali do wszystkich siedzących przed restauracją na plaży” – opowiada Ahmed Nur, świadek, który przechodził nieopodal w czasie ataku. Właśnie trwała impreza, po której zostały podziurawione ściany, powywracane stoły i krzesła, zalany krwią piasek i łuski po broni maszynowej.
“Miałem właśnie wychodzić z restauracji, kiedy usłyszeliśmy potężny wybuch i strzały z broni maszynowej” – mówi Abdulkadir Mohamed Somow. “Zamknąłem się w środku, aż przybyła ochrona i ewakuowała nas”.
Akcja była powtórką z podobnego ataku w Tunezji w zeszłym roku. Wówczas zginęło w hotelu obok plaży kilkadziesiąt osób, przeważnie Brytyjczyków.
źródło: abcnews.go.com
Atak w Somalii to tylko jedna z 25 akcji w minionym tygodniu, przeprowadzonych w imię Allaha i religii pokoju. Łącznie w ciągu tygodnia (16-22 stycznia) muzułmanie zamordowali dla Allaha 153 osoby i ciężko ranili 201. Ataki miały miejsce w 12 krajach. (http://www.thereligionofpeace.com)