Dbający o czystość wiary muzułmańskiej działacze Państwa Islamskiego zapukali do domu chrześcijańskiego w Mosulu. Otworzyła matka. Usłyszała zwykłe wezwanie: „Masz dwie możliwości – albo płacisz dżizja (ustanowiony przez Mahometa „podatek” za prawo do życia w kraju islamskim), albo musisz opuścić dom”. Kobieta poprosiła, żeby oni chwilę poczekali, ale oni nie chcieli czekać i podpalili dom. 12-letnia córka, która właśnie brała prysznic, doznała poparzeń czwartego stopnia i w drodze do szpitala zmarła w objęciach matki.
Jej ostatnie słowa brzmiały: „Przebacz im”.