Nahed Hattar, jordański satyryk (na zdjęciu), trafił do więzienia za to, że obraził Państwo Islamskie (ISIS) rysując karykatury, na których ukazał bojówkarzy cieszących się życiem i Allaha, który im usługuje. Rysunki wywołały „kontrowersje” – tak się nazywa w krajach islamskich to, po czym idzie się do więzienia. I tak miał dobrze, że go nie spalili żywcem, jak to się robi z przeciwnikami islamu.