Kolejna chrześcijanka zislamizowana drogą płciową

Udostępnij to:
Share

Strona christiansinpakistan.com podaje, że piętnastoletnia chrześcijanka Saima Bibi została porwana przez gang muzułmański i wbrew jej woli wydana za mąż za muzułmanina. Rodzina Saimy została powiadomiona, że dziewczyna już wcześniej przyjęła islam, i dobrowolnie wyszła za mąż za muzułmanina. Na tej podstawie policja nie przyjęła zgłoszenia krewnych o porwaniu dziecka. Rocznie w Pakistanie ok. 1000 niemuzułmańskich dziewczyn jest porywanych i wydawanych za mąż za muzułmanów; ok. 700 z nich to chrześcijanki. Jak wiemy, islam jest przekazywany drogą płciową, więc wszystkie te dziewczyny i zrodzone przez nich dzieci są muzułmanami.

Saima Bibi pochodzi z tej samej wsi, gdzie ostatnio rozwścieczony tłum zlinczował chrześcijańskich małżonków Szachzada i Szamę pod pretekstem rzekomego “bluźnierstwa” wypowiedzianego przez nich na temat islamu. Jak wiemy, bluźnierstwem dla muzułmanów jest sam fakt istnienia chrześcijan (zob. więcej o tym, co denerwuje muzułmanów i obraża ich uczucia religijne). W Pakistanie natomiast prawo pozwala nawet zamordować za “bluźnierstwo”, czego przykładem jest Asia Bibi, która spędziła w więzieniu wiele lat, oskarżona o bluźnierstwo, w oczekiwaniu na wykonanie wyroku śmierci. Ułaskawiona, boi się wrócić do domu, by nie zginąć z rąk obrazonych muzułmanów.

Przeciw zapisowi prawnemu pozwalającemu skazywać chrześcijan na śmierć podejmuje się działania legislacyjne. Niestety, jest to niebezpieczne, ponieważ za krytykę i działania przecie „prawu o bluźnierstwie” został zamordowany minister Clement Shahbaz Bhatti (marzec 2011) oraz „wojewoda” prowincji Pendżab Salmaan Taseer (styczeń 2011).

Zapewne prawdą jest, że „W każdej grupie ludzi znajdą się gwałciciele, przestępcy i ludzie mający złe zamiary. Nie możemy przekreślać uchodźców i nazywać ich złoczyńcami – jak ujął to biskup T. Pieronek. Szkoda tylko, że się nie zastanowił, co się dzieje, kiedy ludzie o takich wartościach zaczynają stanowić większość i zdobywają władzę. Zachęcamy biskupa do odwiedzenia Pakistanu i podyskutowaniu o gwałceniu chrześcijanek i o „prawie o bluźnierstwie” w tamtejszym parlamencie.